niedziela, 9 marca 2014

Pierwszy ząbek...

...wypadł Jankowi, jak ten czas leci!
Nawet jeśli mu pomógł gryząc lego. Nie zdążyłam nawet wcisnąć kitu o Wróżce - Zębuszce... zresztą nawet nie chciałam, skoro dziecko nie wierzy w takie bajki:) W szkole szczerbacze występują już nagminnie, więc został uświadomiony kilkukrotnie, że ząb odrośnie, a reszta tez wypadnie. Przyjął ze stoickim spokojem, a potem tłumaczył to innym:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz